„Ludzie widzą chaos – zimy są krótsze i ostrzejsze, deszcze przychodzą późno, a nie wtedy, kiedy rolnicy tego potrzebują i kiedy się ich spodziewają. Gdy
Na początku kazano nam milczeć, bo „dzieci i ryby”. Później, po wywołaniu, polecono odpowiadać na pytanie, jednak krótko i prosto – tak, by reakcja na
Znamy go od kilku lat, choć czasami mamy wrażenie, że jest w MISEVI od zawsze. Praca z ks. Kazimierzem Bukowcem CM – naszym przyszywanym “Dziadkiem”
List nadesłany przez naszą obserwatorkę Iwonę* Ogłoszenie o kilkudniowym braku ciepłej wody wzbudza irytację wielu mieszkańców mojego bloku: – Jak można zakręcić wodę na
Dlaczego powinniśmy zaangażować się w zbiórkę na budowę studni na Madagaskarze? Sylwia Iwaniuk Parę lat temu spędziłam prawie rok na misji księży Lazarystów w
Raz wzięte do ręki mydło nie bardzo chce być odłożone. Mydli się i mydli, aż piana jest wszędzie, nie tylko na rękach. Dzieci są zachwycone,
Mam takie wspomnienie z dzieciństwa: pewnego upalnego lata w studni zabrakło wody. Mieszkaliśmy wtedy jeszcze w domu, przy którym było gospodarstwo, więc ze względu na
Gdy po zrealizowaniu pierwszych projektów na Madagaskarze założyliśmy Stowarzyszenie MISEVI Polska, postanowiliśmy, że naszym głównym zadaniem będzie słuchanie. Przecież to od niego zaczyna się prawdziwe
Milena Orlińska Pierwsze plakaty dotyczące koronawirusa w Fort Dauphin zauważyłam 17 marca. To dość wcześnie, zważywszy na to, że epidemia w Europie zaczęła się
Mimo że jestem cały czas bardziej z boku Kościoła niż w środku, to głową cały czas jestem w nim. A tęsknota i przekonanie, że jest w Kościele droga dla takich jak ja, i przypadki, których nie ma, doprowadziły mnie do MISEVI.
